A dlaczego u nas nie może być tak…?

„Prawo mówi – np. w krajach skandynawskich – że rowerzysta może jechać, dopóki jest w stanie to robić bezpiecznie dla siebie i innych. Jeżeli się zatacza na rowerze, policja go zatrzymuje. Co więcej, tam rower traktuje się jako alternatywę dla samochodu. Wypiłem, więc wrócę do domu rowerem, by przypadkiem nie zasiąść za kółkiem…”.

Przy okazji bardzo chciałbym sie dowiedzieć, kiedy zniknie jeszcze jedno z narzedzi, którymi władza może pogębić obywatela – IZBY WYTRZEŹWIEŃ????

W każdym normlanym kraju, gdzie obywatele mają szacunek dla prawa a na policje sie nie pluje (tak jak u nas). Jak obywatel jest legalnoie 😉 pijany ale grzeczny i tylko wesoło pokrzykuje po czyimiś oknami, itp… (przeszkadza innym ale nie demoluje aut) to policja (wezwana na miejsce) zwozi go grzecznie do domciu i juz. Takze z podatkow tego obywatela zyje i jemu takze ma POMAGAĆ i SŁUŻYĆ!!!

Jak ilośc alkoholu wydaje się byc u osobnika zbyt wysoka (np. traci przytomność) to sie go wiezie do szpitala… a jak robi rozrube to zamyka w pierdlu, daje mandat ewentualnie kieruje wniosek do sad, ktory oceni czy karac trzeba czy nie.

Kiedy u nas tak bedzie? Kiedy bede mogl kupic dobry serek, wino, wziac dwa rowery, Zone i jechac na fajny poknik do parku?????



Pozdrawiam,

G.

hideipvpn.pl – by zmienić IP