> Gdyby były testy psychologiczne na znakologa, to polscy fachowcy od oznakowania
> też by go nie zdali.
I tu sie mylisz. Na pewno by zdali, bo sitwy trzymaja sie mocno. Kazdy urzedostan tak sie okopal, ze chyba tylko rewolucja moze ich zmiesc z ich cieplych i leniwych synekur.
—
Po ptokach. Beret sie sfilcowal… ZNOWU :))))
I niech tak juz zostanie.