Re: Jak jeździć automatem?

pierwszy był mercedes S stary ale to automat nie do zabicia, potem honda legend, następna acura TL, a teraz acura MDX z żadnym nie miałem większych problemów ze skrzynią, jeżeli jest moc jeżdzi się wspaniale, w miarę zabezpieczona elektronicznie przed uszkodzeniem skrzynia to przestrzegając w/w zasad nie ma prawa nic paść, rozszczelnienie węża olejowego skrzyni w legendzie spowodowało włączenie skrzyni w tryb awaryjny czyli tylko 1 bieg do wjazdu na lawetę po naprawie węża zalaniu olejem dalej było ok, komfort jazdy nie do opisania, nie wyobrażam sobie powrotu do manualnej męczarni. pozdrawiam