Re: Niepojęte…

Dla mnie niepojety byl obraz jaki jakies 2 lata temu przezylem na A4 kolo Legnicy:

Chmara samochodow jadacych nagle z przeciwka. Okazalo sie, ze kawalek dalej doszlo do wypadku i autostrada byla zablokowana. Najlepsi kierowcy Europy po prostu zawracali i najzwyczajniej jechali z powrotem do nastepnego zjazdu.



– Zagrozenie stanowilo durne ograniczenie i jedyny pojazd, ktory sie do niego stosowal –